Siedzê tu sam
Bo pusty to klub
Kolejny to wieczór, kiedy wpadam tu znów
Tracê swój czas
Nie robiê tu nic
Rozgl¹dam siê wci¹¿
Bo Czekam byœ Ty...
Lecz nic siê tu nie dzieje
A ja czekam
£a¿ê wci¹¿ tu z konta w k¹t
Rozgl¹dam siê tu
Zagl¹dam w mrok
Zmieni³em nawet widzenia k¹t
Jestem samotny i mam tego ju¿ doœæ
Lecz nic tu siê nie dzieje
A ja czekam
I czekam bo
I czekam gdy
Wejdziesz wejdziesz w koñcu przez cholerne te drzwi
Lecz widzê ci¹gle tu
Znudzonych goœci dziki t³um
Rozgl¹dam siê w górê i dó³
I patrzê patrzê
patrzê patrzê patrzê byœ by³
Lecz widzê ci¹gle tu
Znudzonych goœci dziki t³um
Dip, da da di da da di dap di di
Siedzê tu sam
Zatracam siê ju¿
Chcia³bym st¹d wyjœæ, do domu czas isc
Lecz dziwne chmury s¹ dziœ w g³owie mej
Zmêczy³o mnie to czekanie na ciê
Bo nic sie tu nie dzieje
A ja czekam
Izolacja nie jest dobra bo
Izolacja
Strachem nape³nia mnie najmniejszy jej ton
Wœród ludzkich zabaw mija mój czas
Chociaz bawiê tu nie jeden ju¿ raz
Sam poœrodku sali
Bo wci¹¿ czekam
I wszystko to, co ju¿ wiem
Nie ma przy mnie ciebie
Lecz nie martwiê tym siê
I wszystko dziœ ju¿ wiem, nie przejmujê tym siê |